Na blogu zamieszczam przepisy na szampony, z których możesz skorzystać. Zanim jednak je wypróbujesz zapoznaj się z Technikami mycia. Pamiętaj też, że przepisy te wykorzystują naturalne składniki, które mogą uczulać.
***
SZAMPONY NA BAZIE MĄK
- Szampon z ciecierzycy, lawendy i gliceryny
- Szampon z mąki żytniej (tradycyjny)
- Szampon z mąki gryczanej
SZAMPONY NA BAZIE JAJEK
- Szampon z żółtka, kakao i gliceryny
- Szampon wielkanocny - przepis klasyczny (jajko, gliceryna, olej)
- Szampon proteinowy: żółtko, keratyna, gliceryna, olejek
- Szampon śmietanowy z drożdżami
- Szampon koglowy ze śluzem lipy
SZAMPONY NA BAZIE GLINEK
SZAMPONY NA BAZIE ZIÓŁ
ROZMAITOŚCI
***
Już półtora miesiąca WO. Jak za jakiś czas nie będą piękne to chyba zwariuje :D Myślisz, że jajko zmyłoby olejowanie? I czy w ogóle olejowanie ma sens przy WO?
OdpowiedzUsuńJajko pięknie zmywa olejowanie (odsyłam do posta o technice mycia żółtkiem). Według amerykańskich blogów dobrze sprawdza się minimalistyczne olejowanie: 2 krople wtarte w same końcówki. Jestem bardzo ciekawa Twojego podsumowania WO (nawet, jeśli nie wyszło) :)
UsuńMiesiąc nie myję włosów szamponem, a mam bardzo przetluszczające się włosy. Co tydzień używam sody z octem, chociaż chciałam od razu spróbować water only, ale włosy były tak tragiczne, że musiałam coś zrobić, żeby wyjść do ludzi. Nic się nie dzieje tak naprawdę. Nie przetłuszczają się wolniej. U nas w rodzinie, to chyba genetyczne. Mój tata kilka godzin po umyciu, ma skóre głowy pokrytą 'olejem'. Kiedyś mysłam codziennie, potem zaczęłam przedłużać, żeby myć co dwa dni i tak już 3 lata, jednak, to i tak nic nie dało, bo na drugi dzień można frytki smażyć, tylko, że ja się do tego przyzwyczaiłam, nie czesałam włosów, związałam w kucyk i wyglądało w miarę. Ale będę jeszcze próbować, bo nie chcę wrócić do 'normalnego' szamponu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kasia
Ps. dzieki za te wspisy, okazaly sie dla mnie niesamowicie przydatne i inspirujace!!
Kasiu, proponowałabym odstawić sodę z octem, ponieważ może podrażnić skórę głowy i wpływać negatywnie na wydzielanie sebum. Im delikatniejsze mycie tym wolniejsze przetłuszczanie. Pomyśl może o szamponie z żółtka, próbowałaś? Oczywiście w przypadku bardzo nasilonego łojotoku nie polecam stosowania przepisów, które tutaj zamieszczam. Uważam, że takim problemem powinien zająć się lekarz dermatologi i dopiero po unormowaniu łojotoku można pomyśleć o naturalnych szamponach. Ja w ogóle nie chcę wkraczać w tematy dermatologiczne tutaj, bo kompletnie się na tym nie znam i nie chcę nikomu pogłębiać i tak już poważnych problemów.
Usuń